SHARE WEEK 2017
Kreatywnie, pozytywnie i konkretnie
Ale jak wybrać TYLKO 3?
Jest dużo niesamowcie kreatywnych, pozytywnych i mega inspirujących polskich blogów, więc wybór jest też mega trudny.
Blogerzy. Youtuberzy. Podcasterzy. Twórcy online. Banda świrów, dzięki którym internet ma się dobrze i nie traci impetu
SHARE WEEK to autorski pomysł Andrzeja Tucholskiego polecania się twórców przez innych twórców.
# ShareWeek2017
Im dłużej tworzę tego bloga i im więcej ludzi poznaję, tym bardziej widzę, jak bardzo my wszyscy jesteśmy nienormalni. Blogerzy. Youtuberzy. Podcasterzy. Twórcy online. Banda świrów, dzięki którym internet ma się dobrze i nie traci impetu. Andrzej Tucholski
Ale jak wybrać tylko 3?
Blogi czytam dla przyjemności, szczególnie te po polsku. Słucham polskich podkastów, Michała Szafrańskiego, Ariadny Wiczling i Mała Wielka Firma, ale poza tym …wielka pustka;) Dużo przyjemności, kreatywności, inspiracji, dopingowania klientkom i zachwycania się ich osiągnięciami…i nagle uświadomiłam sobie, że wszystkie moje znajome i klientki są dużo bardziej znane niż ja. Bo ja lubię pracować za kulisami. I wszystko mam po angielsku;)
Więc gdy przyszła pora na kolejną edycję wiosennej akcji Andrzeja Tucholskiego, wahałam się czy wziąć w niej udział. Ale skoro mam już nowego, świeżutkiego, jeszcze pachnącego cyfrową farbą bloga – czemu nie? Wszystko co robię, robię po to, aby pokazać, że nie trzeba czekać, aż się będzie doskonałym, aby zacząć, aby brać udział. (śmiesznie tak, gdy sie odkrywa własne granice, prawda? )
Jest dużo niesamowcie kreatywnych, pozytywnych i mega inspirujących polskich blogów, więc wybór jest też mega trudny. Dlatego na tym moim blogu znajdziesz wywiady z serii #HakerkiSukcesu, z polskimi kobietami, które łamią kod codzienności i tworzą sukces na własnych zasadach. Zapraszam serdecznie, ale ponieważ w akcji mogę nominować trzy – to z bardzo osobistych pobudek nominuję blogi Worqshop, Rhiennahera i Pani Swojego Czasu. Ich autorki to kobiety, które są świetne, w tym co robią i naprawdę zasługują na uznanie.
Worqshop
Ten blog czytam, aby się zachwycać przejrzystością, kreatywnością i pozytywnym spojrzeniem na świat. To taka oaza kreatywnego spokoju, magiczny świat pięknych rzeczy, oddech, którego desperacko potrzebuję, gdy jestem po uszy zakopana w LEGO, praniu, kampanii dla klientów które wciskam w swoje życie, podporządkowane dziećmi i nie mam ani jednego kątka na projekty tylko dla siebie. Głównie dlatego, że jestem też uzależniona od czytania i chcę przeczytać wszystko, wszystko wiedzieć. (Na książki zawsze czas znajduję;)
Tak właśnie powstał ten blog – bo proszono mnie od miesięcy, aby pisać 'coś’ po polsku, a ja zawsze nie miałam czasu, bo jak tylko miałam chwilkę, to z dziećmi szliśmy nad rzekę albo pojawiał się następny klient albo zaczynałam następny projekt albo wpadała mi w ręce książka, od której nie mogłam się oderwać. Więc powiedziałam sobie dość czekania na 'właściwy’ moment i zaczęłam już, teraz, nieprefekcyjnie…bo pierwsze 3 posty to wywiady, posty gościnne;) Mam bloga bez własnych tekstów, czujecie?;)
Kasia uczy jak być tu i teraz, w tej chwili – i robić to tak fajnie, prosto, dostępnie z dużą dawką codziennej, pozytywnej kreatywności. Uwielbiam!
Riennahera
„Elf Pogardy. Żona Thranduila. Kurczak Zła.”
Ten blog czytam nocami, na telefonie, gdy siedzę przy córeczce, która niespokojnie śpi i jestem jej potrzebna. To blog, który przypomina mi, że kiedyś też bawiłam się słowami i pisałam rzeczy nieoczywiste.
Znalazłam go właśnie przez Share Week, i już nieraz uratował mnie przed popadnięciem w obłęd z niewyspania, w noce gdy muszę puścić pranie 5 razy, znowu zmienić pościel dzieciom, wszystko to nucąc kojące kołysanki i jest ciężko pamiętać, że jest też inna ja, ta, która przemawia na międzynarodowej konferencji, wyrywa się na kilka dni do luksusowego hotelu na Majorkę, aby napisać książkę lub po wywiadzie dla prestiżowego polskiego podkastera, rozmawia ze swoją klientką z Tokyo lub LA.
Moje życie popada z jednej skrajności w drugą i jakoś to się fajnie łączy, ale gdy jestem u kresu sił, o trzeciej nad ranem ten blog ratuje mnie przed rzuceniem tego wszystkiego, wykrzyczenia, że już nie daję rady – bo ta elfia niemal magia słów, to jak ona pisze o rzeczach bardzo ważnych, na pozór codziennych z wnikliwością i wrażliwością przenika cię do szpiku kości i przywraca poczucie tego, że nie ważne, w jakim świecie żyjemy, to my decydujemy, jakie te życie będzie. I czy jest w nim miejsce na elfią koronę;)
„Elf Pogardy. Żona Thranduila. Kurczak Zła.”
Riennahera
Można żyć nie posiadając elfiej korony, ale co to za życie. (…)
Riennahera
Zaczynam dochodzić do wniosku, że jeśli przez trzydzieści lat nie wsiadłam do samolotu na dłużej niż cztery godziny, to być może już nigdy tego nie zrobię. Być może nigdy nie zobaczę Japonii, USA, RPAi innych cudów świata. Ale pisząc to patrzę sobie z okna pokoju hotelowego na fale rozbijające się o klify w Newquay w Kornwalii i ta perspektywa mnie nie boli.
Riennahera
Jest taki moment w życiu, kiedy musisz odpuścić próby wyciągnięcia pluszowego Pikaczu z maszyny ze szponem. Dla mnie ten moment jest mniej więcej w okolicach wydania na ten cel czterech funtów. Riennahera
Pani Swojego Czasu
No bo ba, oczywiste. Uwielbiam ją za to, że otwarcie pisze, że nie marnuje czasu na czyszczenie żyrandola, bez ceregieli przyznaje się do błędów ale i chwali niesamowitymi osiągnięciami.
I wytrwale dąży do celu, pędzi jak rakieta ze swoim blogiem, grupą, jednymi z najpopularniejszych w Polsce webinarami, znajdując czas na pisanie książki i wyjazd do lasu z dziećmi.
Od dawna jesteśmy umówione na kawę jak tylko pojawię sie w Polsce, a skoro teraz jej książka już jest (jeśli nie zamówiłaś jej jeszcze, to pędź na jej bloga i może pierwszy nakład nie jest jeszcze wyprzedany, ale gwarancji nie ma;) i udało mi się podkraść fantastyczną korektelkę do współpracy nad moją, te spotkanie wreszcie może okaże się rzeczywistością.
Bo w Krakowie nie byłam od lat i tęsknię, tak jak tęsknię do brukowanych ulic Torunia i spacerów nad polskim morzem. Na Mazurach jestem regularnie, więc chociaż to karmi duszę;)
Mój synek ma już ponad 7 lat, i w tym czasie byłam gdzieś bez dzieci dokładnie dwa razy, 5 nocy w sumie. Tak, odkąd mam dzieci moje priorytety zupełnie się zmieniły.
I o tym jest blog Pani Swojego Czasu – że realizujesz swoje cele, nie cudze i znajdujesz czas na to, co dla Ciebie jest ważne.
#HakerkiSukcesu to seria wywiadów
z kobietami, które łamią kod codzienności i żyją według własnych priorytetówChcesz też napisać post gościnny? Napisz do mnie!
Marta Krasnodebska
Seria glamour
Pobierz tapety na telefon
Jesteś zajęta budowaniem imperium? Ta seria jest dla Ciebie!
Seria
tulipany
Pobierz grafiki
Lubisz kobiecy minimalizm? Ta seria jest dla Ciebie!
#HakerkiSukcesu to solidna dawka strategii, inspiracji
Łam kod codzienności i buduj biznes i życie wg własnych priorytetów i na własnych zasadach