#Hakerki Sukcesu: Case study

Jak się rozwinęła Twoja marka przez rok obecności w Klubie Hakerki Sukcesu? 

Co się zmieniło u Ciebie przez ten rok?

Udało mi się opracować konkretną strategię działania, co przełożyło się również na większy wzrost świadomości mojej firmy wśród moich odbiorców. Jestem bardziej rozpoznawalna, mój biznes online umacnia swą pozycję w wirtualnym (i nie tylko) świecie, dzięki czemu mogę bardziej skalować własne usługi językowe (lekcje online, kursy językowe online, kursy konwersacyjne czy gramatyczne etc.).

Jakie miałaś obawy przed przystąpieniem do Klubu?

Najbardziej bałam się tego, że nie dam sobie rady, aby wszystko wdrożyć. Uprzednio brałam udział w 6-tygodniowym Bootcamp i był on dla mnie bardzo intensywny, ale dzięki niemu poczułam silną potrzebę dalszego rozwijania swojej marki i wiedziałam, że dokonam tego tylko dzięki Klubowi.

Już po wdrożeniu pierwszych treści z Klubu podniosłam ceny lekcji online, i mimo moich obaw, miałam ogromny wzrost nowych klientów. W kolejnym etapie wdrażania szkoleń z Klubu zaczęło mi brakować czasu na dalszą pracę z materiałami, ponieważ potencjalni odbiorcy oraz dotychczasowi obserwatorzy stali się moimi klientami i są nimi do dziś 🙂

Jak podjęłaś decyzję, który pakiet wybrać – z miesiąca na miesiąc czy od razu roczny?

Po zapoznaniu się z ofertą Klubu od razu wiedziałam, że potrzebuję pakiet roczny. Nie chciałam czekać na perełki z Klubu tak długo, a mimo ogromnej ilości pracy byłam w stanie wygospodarować trochę czasu na wdrożenie kolejnych treści stworzonych przez Martę.

Świadomość, iż mam nieograniczony dostęp do platformy, był też istotnym czynnikiem decydującym.

Która ze strategii Klubu była dla Ciebie najbardziej wartościowa?

 Co według Ciebie wyróżnia program Klubu Hakerki Sukcesu w porównaniu do innych kursów czy programów w których brałaś udział?

Ciężko powiedzieć, ponieważ wszystkie szkolenia są świetne. Chyba najważniejsze było dla mnie, aby nauczyć się, jak planować swój dochód, w jaki sposób budzić zainteresowanie produktem oraz prowadzić sprzedaż, rozbudowując przy okazji zasób newslettera.
Dzięki treściom w Klubie uświadomiłam sobie także, iż trzeba planować każdy projekt, by odpowiednio rozłożyć je w czasie i odnieść dobry wynik.

Co wdrożyłaś najszybciej po przystąpieniu do Klubu i jakie miałaś rezultaty?
Jaką wskazówką byś się podzieliła z osobami, które też chcą rozwinąć biznes online?

Od razu zaczęłam rozpisywać treści mojego kursu online. Dzięki szkoleniom w Klubie nauczyłam się, jak docierać do moich odbiorców, jak komunikować im treści z kursu oraz w jaki sposób z nimi “rozmawiać”, aby odkryć ich własne bolączki związane z nauką języka niemieckiego. To dostarczyło mi także sporo tematów na mojego bloga.
A dzięki temu, iż stworzyłam mój kurs online spełniło się także moje marzenie o posiadaniu “czegoś swojego” w sieci 🙂
To był dla mnie przełom!!!

Co jest dla Ciebie najcenniejsze w prowadzeniu biznesu online?

Dzięki dobrze dobranej strategii działania online mogę dalej pracować z zacisza domowego, a z osobistych powodów nie mam możliwości pracy na etat.

Mając ten komfort skupiam się od roku nad dalszym skalowaniem swoich usług, jednak kolejne napływy nowych klientów rozciągają w czasie założone projekty.
Cieszę się ogromnie także z tego powodu, iż jestem rozpoznawana nawet w przedszkolu moich dzieci, mimo iż działam głównie w sieci 🙂

Co było Twoim największym sukcesem – np. stworzenie produktu, strony, zwiększenie sprzedaży, podniesienie cen, zaproszenia na prelekcje czy wywiady, zwiększenie świadomości marki, stworzenie spójnej strategii, uwierzenie w siebie?

Mogę tutaj wymienić kilka sukcesów – rozpoznawalność oraz świadomość marki, podniesienie cen, ogromny napływ nowych klientów, stworzenie oraz sprzedaż mojego autorskiego kursu online, większy ruch na blogu.

Nauczyłam się także tworzyć landing page, stronę sprzedażową, przy czym przed przyłączeniem do Klubu znałam aby hasło typu “hosting” 🙂
Już nie muszę mówić czym się zajmuję – moja marka broni się sama.

Jakie masz plany na przyszłość, w jakim kierunku chcesz rozwijać swój biznes online?

Chciałabym bardziej skalować sprzedaż pasywną,ograniczyć czas pracy oraz tworzyć bardziej angażujące treści na moim blogu. Dzięki Klubowi mam więcej czytelników, a dzięki temu czytelnicy wpisów – nim zostają moimi klientami – mogą zapoznać się z moją marką oraz moim sposobem przekazywania wiedzy z języka niemieckiego.
Coś – czego nie miałam na początku zeszłego roku – to kilka nowych projektów w zanadrzu, które chcę zrealizować i wiem, że dzięki Klubowi to osiągnę.

Justyna Trzeciak – Gorzelanna

Trenerka języka niemieckiego