#HakerskiKwadrans odcinek 88
OBEJRZYJ VIDEOMity produktywności
Plus kilka hakerskich ogłoszeń i nowości
#HakerskiKwadrans
#HakerskiKwadrans to cykl merytorycznych szkoleń bez presji i na luzie – pigułka wiedzy, wskazówki ale i okazja aby porozmawiać i poczuć, że nie jesteś sama w swoim biznesie. Dowiesz się także o hakerskich nowościach i ważnych wydarzeniach.
Spotykamy się w środy o godzinie 13:00 czasu polskiego na fanpage Hakerki Sukcesu.
Obejrzyj nagranie 88 odcinka – mity produktywności
Poniżej znajdziesz podsumowanie najważniejszych informacji, nowości i wskazówek.
#HakerskiKwadrans odcinek 88
Polub mój fanpage, aby nie przegapić kolejnego odcinka
Do usłyszenia w środę o godzinie 13:00
#HakerskiKwadrans odcinek 88
#HakerskiKwadrans to cykl merytorycznych szkoleń bez presji i na luzie – pigułka wiedzy, wskazówki ale i okazja aby porozmawiać i poczuć, że nie jesteś sama w swoim biznesie. Dowiesz się także o hakerskich nowościach i ważnych wydarzeniach.
Spotykamy się w środy o godzinie 13:00 czasu polskiego na fanpage Hakerki Sukcesu.
Podsumowanie najważniejszych informacji
Co Ci imponuje, czyli mity produktywności
Kiedy maszyna nie pracuje, to nie zarabia.
Mity o produktywności biorą się z przekonania, że jak się zrobi coś o konkretnej porze, to wszystko zadziała. 100 lat temu, kiedy w fabrykach ludzie pracowali na jedną zmianę, a w pozostałych godzinach maszyny stały, wymyślono system pracy zmianowej. Dzięki temu, że maszyny pracowały dzień i noc, zwiększyły się zyski w fabryce, produktywność wzrosła o 100% i wyrabiano 200% normy.
Ale Ty nie jesteś maszyną ani fabryką. Nie oczekuj od siebie, że będziesz produktywna non stop, w dzień i w środku nocy. Tak jak rolnik nie sprawi, że jego pole będzie bardziej produktywne, jeśli posieje coś zimą, tak Ty nie jesteś w stanie pracować więcej, dłużej, bez snu i odpoczynku.
A może zacząć wstawać o 5.00 rano?
Fakt, że wstaniesz o 5.00 rano nie zrobi z Ciebie mistrzyni produktywności. Idea wstawania tak wcześnie, jako ten słynny nawyk milionerów, polega na tym, że wtedy masz czas, by zadbać o siebie, wypić kawę albo smoothie, pobiegać albo iść na siłownię. Kolejna godzina to w teorii czas na pracę w skupieniu. Ale zastanów się – dlaczego miałabyś w skupieniu nie pracować później?
Osoby, które wstają późno oceniane są jako leniwe i nieproduktywne. Ja się z tym zupełnie nie zgadzam. Pewnego dnia wstałam o godzinie 10.00, po 6h snu. Pierwsze 2 godziny przechodziłam, zrobiłam sobie herbatę, odpisałam na kilka maili, dałam sobie czas na tę „rozlazłość”. A później usiadłam i w ciągu 3 kolejnych godzin, wykorzystując czas, że dzieci są w szkole, napisałam e-booka.
Nie robiłam w tym czasie niczego innego, nie robiłam prania, nie planowałam, co zrobię na obiad. Całkowicie skupiłam się na pisaniu i na 100% wykorzystałam czas, który miałam. Oczywiście przy tym ebooku jest jeszcze masa pracy do zrobienia – korekta, skład, napisanie wstępu, ale nawet gdybym wysłała go w tej pierwotnej formie – byłby wartościowy. Tu zahaczamy o temat perfekcjonizmu, który sprawia, że nie wypuszczamy swoich produktów, bo wciąż wydaje nam się, że mogłyby być dużo lepsze. A przecież jeśli dajesz wartość, to podwójna spacja czy gramatyczny błąd nie są koszmarem nie do wybaczenia.
Analizuj, aby zwiększyć swoją produktywność
Całe życie nazywana byłam zdolną, ale leniwą. Zawsze wszystko kwestionuję, nie robię niczego z automatu, a gdy już mi się to zdarzy, po jakimś czasie zastanawiam się, dlaczego ja tak zrobiłam. I ta analiza sprawia, że mogę być bardziej produktywna.
Zadaj sobie trzy podstawowe pytania:
1. Czy musisz to zrobić? Zacznij od tego, czy coś jest konieczne. Często okazuje się, że wcale nie, nie musisz tego zrobić.
2. Czy ja muszę to robić w ten sposób? Zastanów się, co osiągasz tym sposobem i czy jest jakaś inna opcja, żeby to usprawnić. Dlatego właśnie mamy miliony gadżetów kuchennych – bo pomagają.
3. Czy muszę to robić teraz? Jeśli rzeczywiście musisz teraz, bo masz wyznaczone terminy, bo jeśli to odłożysz na później, to zapomnisz, bo jeśli nie zrobisz teraz, będą tego konsekwencje – zrób to teraz. Jeśli nie – niekoniecznie.
Gdy zaczniesz kwestionować pewne rzeczy, to wyklaruje Ci się, czy powinnaś to robić w tym konkretnym czasie, w ten konkretny sposób i czy to w ogóle powinno być zrobione. Słynny przykład to mycie okien na święta. Dla niektórych osób nieumyte okna na święta to jest dramat, święta się nie odbędą. Są osoby, które je myją, ponieważ odczuwają presję społeczną – sąsiedzi zobaczą, że nie umyłaś. A jeszcze inni mają to wpojone wewnętrznie – źle się czują, gdy ich nie umyją, wiedzą, że nie muszą, ale chcą, bo im to poprawia samopoczucie.
Zacznij analizować rzeczy, które robisz, czy robisz je pod presją społeczną, czy dla siebie. Jeżeli robisz coś dla siebie, bo napawa Cię uczuciem takiej „fajności” – rób to, bo jest Ci to potrzebne.
Zwróć uwagę na to, jakie elementy w całym procesie potrzebują Ciebie. Dzięki temu będziesz efektywniej delegować zadania, które Ciebie nie potrzebują, a Twoja produktywność wzrośnie. Osiągniesz to, na czym Ci zależy. Na tym również polega produktywność – żeby osiągać swoje cele.
Samo wstawanie o 5.00 nie sprawi, że będziesz milionerką. Jeżeli nie masz dobrej, autentycznej marki, strategii, treści, modelu biznesowego, pomysłu, działania które będzie wdrażać te wszystkie strategie, to wstawanie o 5.00 tego nie zmieni. Jeżeli teraz coś robisz cały dzień i to nie przynosi efektów, trzeba się zastanowić dlaczego.
Zastanów się, czego naprawdę chcesz
Zaskakująco ogromna ilość osób tego nie wie. Zgłaszają się do mnie i pytają, czy dzięki moim kursom albo dzięki obecności w klubie będą mogli zarabiać miliony. Odpowiadam, że tak, będą mogli, ale czy to jest to, czego naprawdę chcą, czy mają to wyliczone. Gdy pytam, czy mają wyliczone na co wydadzą te miliony, to dosłownie nikt nie ma odpowiedzi. Nie wiedzą, co z nimi zrobią, po co są im one potrzebne, dlaczego akurat milion, a nie dwa.
Jesteśmy cały czas wychowywani i utrzymywani w przeświadczeniu, że jeżeli nie mamy sukcesów w życiu i to sukcesów zdefiniowanych przez społeczeństwo, to dlatego, że jesteśmy za mało produktywni. Jeżeli nie awansowałaś w pracy to znaczy, że jesteś za mało produktywna, musisz nad tym popracować. Prawdę mówiąc, większość osób wcale nie musi pracować nad swoją produktywnością, ale nad nad efektywnością, aby nie robić wciąż tych samych rzeczy, które nie przynoszą efektów.
Pracuj nad efektywnością
Jest jeszcze cos takiego jak pojęcie ekonomiczności naszych działań. Wiem, że mogę na 3 godziny usiąść i odpowiadać na pytania na grupie, a ja usiadłam i w 3 godziny napisałam e-booka. Teraz, gdy ktoś zadaje mi w tym temacie pytania, mogę go właśnie do tego e-booka odesłać i ta osoba otrzymuje od razu komplet informacji. To jest efektywność. Dodatkowo mam poczucie, że nie zmarnowałam tego dnia, a nasze poczucie wewnętrzne jest również bardzo ważne.
Nie musisz ciągle udowadniać swojej produktywności. Jeśli po prostu siedzisz i pijesz herbatę nie oznacza, że nie jesteś produktywna. To, że wstajesz o 5.00 rano nie znaczy, że jesteś. Kwestionuj to, co nam tak mocno wpajano. Nie wstydź się, że potrzebujesz drzemki w ciągu dnia – to jest Twój sposób, żeby być potem bardziej produktywną, to jest dobrze wykorzystany czas.
Wsłuchaj się w swoje potrzeby, daj sobie to, czego naprawdę potrzebujesz, rób to, na czym Ci zależy, bo wtedy będziesz bardziej szczęśliwa, niż gdybyś była milionerką z tych wszystkich postów na Instagramie, które mają nas niby motywować do wstawania o 5.00 rano.
Dołącz do AUTHORITY EDGE
Zbuduj markę i ofertę premium
Authority Edge to metoda dla ambitnych kobiet, które chcą szybko i skutecznie zbudować swoją markę, stworzyć kurs online i zdobyć pozycję eksperta w swojej branży.
Dzięki strategicznemu podejściu, precyzyjnym działaniom i innowacyjnym technikom marketingowym zyskasz przewagę, która pozwoli Ci wyróżnić się i przyciągnąć idealnych klientów.
Umów się na darmową rozmowę, aby aplikować do programu.
#HakerkiSukcesu to solidna dawka strategii, inspiracji
Łam kod codzienności i buduj biznes i życie wg własnych priorytetów i na własnych zasadach