Co nad blokuje w budowaniu marki i biznesu online?

Dokładnie to samo nastawienie, które mamy do diety i odchudzania. Trudno jest schudnąć 25 kg w kwartał czy nadrobić dekadę w tydzień. Niektórzy tworzą markę i biznes online bardzo szybko, z hukiem wchodzą na rynek i nam się wydaje, że to jest jedyny sposób. Nie dostrzegamy, że często za tym hucznym wejściem stoją miesiące, czy lata pracy.

Kiedy zaczynałam budować Hakerki Sukcesu, pytano się mnie, jakim cudem ja zbudowałam markę w kilka tygodni. A ja przecież przez kilka lat pracowałam, zajmując się tym wszystkim, czego miałam zamiar uczyć pod sztandarem marki Hakerki Sukcesu.

Perfekcjonizm – który niszczy Twoją markę

Od 4 lat pracuję nad zmianą swojego podejścia, że albo coś jest na 100%, albo jest do kitu. To jest podejście, które niszczy markę, które zamiast napędzać do działania – hamuje. Pewnym aspektem takiego podejścia jest moje wsparcie w kursach, które prowadzę – mam 100-200 kursantów, a ja całymi dniami odpowiadam na pytania, robię audyty, czytam komentarze, sprawdzam zadania do wykonania. Mało kto prowadzi w ten sposób kursy, zazwyczaj jest platforma, uczestnicy sobie przerabiają kurs, a mnie wciąż się wydawało, że jak ja nie będę czuwać, nie dam z siebie 100%, to mój kurs nie będzie się podobał.

Bardzo często wydaje nam się, że musimy być najlepsze z najlepszych, że to jest jedyny sposób żeby zaistnieć. Żeby musimy być lepsze niż najlepsza osoba na rynku, żeby w ogóle coś sprzedać. I wtedy patrzmy na te inne osoby, słuchamy wywiadów z nimi, ich podcastów, oglądamy ich wideo, live’y, te osoby chwalą się wynikami i wydaje nam się, że nigdy nie będziemy takie dobre, nigdy nie osiągniemy tego poziomu, wiec nawet nie ma co zaczynać. A przecież pomiędzy 0 a 100 jest cała masa opcji. Tak jak w szkole – są uczniowie, którzy mają szóstki, jedynki, ale najwięcej uczniów ma czwórki i piątki.

Pamiętaj, że nie jest możliwe bycie ekspertem w jakiejś dziedzinie, kiedy mamy do opanowania kilka innych. Dlatego czasami odpuść sobie. Bądź leniwa, miej „wywalone” na wszystko – na wszystko oprócz tej jednej rzeczy, w której chcesz być ekspertem, w której będziesz miała szanse i czas wszystko dopracować, dopieścić i wyróżnić się.

Masz wybór – możesz albo cały czas myśleć, że jedyną opcją jest te 100% i w ogóle nie próbować, albo po prostu robić swoje, po trochu ciułać.

Przekonanie, że praca we własnej firmie jest glamour

W swojej firmie pełnisz wiele funkcji – jesteś nie tylko ambasadorką własnej marki czy piękną twarzą na www. Jesteś też administratorką danych osobowych, współpracujesz z księgową, odpowiadasz na komentarze, planujesz posty, zajmujesz się SEO czy sprzątaniem łazienki, gdy Twój syn nie trafi do toalety. Zmień perspektywę, jeśli chcesz osiągnąć sukces.
Nie jest tak, że osiągniesz pewien poziom i już niczego nie będziesz musiała robić. Osoby, które zarabiają 100 tysięcy zł na kursie, również sprzątają w swojej firmie.

Nie ma co się frustrować i irytować – nie wszystko co robisz będzie glamour, co nie zmienia faktu, że wciąż zasługujesz na szacunek.

Mit wielkiej społeczności

Nie musisz mieć odpicowanego konta na Instagramie i 100 tysięcy obserwujących, żeby z sukcesem sprzedawać swoje produkty. Mam kursantki, które zarabiają ćwierć miliona na swoim kursie, chociaż mają mniej niż 2 tys. osób na swoim Instagramie i 3-4tys osób na swojej liście email. Taki wynik był możliwy dlatego, że miały strategie: marki, launchu, komunikacji, cen, wszystkie te strategie poukładane krok po kroku, warstwa po warstwie stworzyły spójny system. I to jest to, czego ja uczę, czego ja i moje kursantki jesteśmy przykładem.

Brak entuzjazmu

W biznesie online sprzedajemy swoją energię. Jeżeli uwielbiasz to, co robisz, to będziesz zarażać swoim entuzjazmem wszystkie inne osoby. Musisz czuć entuzjazm do swoich własnych produktów. Jeśli go nie czujesz, to możliwe, że robisz coś, co do Ciebie nie pasuje, co jest niezgodne z Tobą i Twoją marką? Może wymyśliłaś, że zrobisz coś tylko dla kasy.

Bardzo często się okazuje, że owszem, musisz mieć strategie cen, biznesu, musisz mieć dobry model biznesowy, musisz wiedzieć, jak będziesz zarabiać na tym produkcie, ale też musisz kochać ten produkt cala sobą. Musisz go lubić, a wtedy będziesz mówić o nim z entuzjazmem i będziesz zarażać tym entuzjazmem inne osoby. Nieważne, ile masz osób, bo każda osoba, która kupi Twój produkt poleci go następnym, każda osoba, która będzie uczestniczyć w Twoich live’ach, będzie polecać je następnym, każda osoba która będzie pobierać Twoje darmowe materiały, uczestniczyć w Twoich wyzwaniach, oglądać Twoje wideo, będzie czuć ten entuzjazm i polecać się dalej.

My, odbiorcy tego entuzjazmu potrzebujemy. Jesteśmy tak zawaleni tą prozą życia, że chcemy zobaczyć, że ktoś podchodzi z pasją do swojego produktu. Znajdź to, co sprawia ze Twój produkt jest wyjątkowy i mów o tym z entuzjazmem.

Porażki i brak konsekwentnej pracy

Wiele osób nawet nie zaczyna, bo dochodzą do wniosku, że nie mogą zrobić czegoś idealnie. A jedynym sposobem, żeby dojść do perfekcji, żeby chociaż się do niej zbliżyć, jest robić rzeczy nieperfekcyjnie. Pierwsza lekcja, którą kiedykolwiek nagrałam, mówiła właśnie o tym, że jeżeli chcesz odnieść sukces, musisz nauczyć się odnosić porażki jak najszybciej.

My wszyscy boimy się porażek, boimy się tego momentu, kiedy ktoś nam wstawia „1” do dziennika. Ale musisz pamiętać, że nie jesteś już w szkole. Im szybciej będziesz ponosić porażki, im szybciej się dowiesz, że ta reklama nie działa, tym szybciej ustawisz reklamę, która będzie ci działała. Im szybciej się dowiesz, że ta okładka kursu Ci nie działa, tym szybciej będziesz wiedziała, że trzeba ją zmienić. To na tym polega.

Pamiętaj, żeby się nie porównywać do tych osób, które są w świetle reflektorów, bo jeżeli masz swoją pasję, jeżeli kochasz to co robisz, znajdziesz sposób żeby na tym zarabiać albo żeby czerpać z tego energię, żeby pracować nad tym co ci przynosi pieniądze.