Wiele osób zastanawia się, jak połączyć to wszystko, co chcą robić – pod swoim nazwiskiem czy pod nazwą firmy, a może marki. Pamiętajmy, że nazwa firmy może być inna niż nazwa marki, dlatego że jedna firma może mieć wiele marek.

Każdy Twój produkt ma tak naprawdę swoją własną markę w obrębie Twojej całej marki. Ważne jest natomiast, aby produkty, które występują pod tą jedną marką były wizualnie spójne – nawet jeśli mają inne nazwy, formaty, opakowania. Wystarczy jakiś charakterystyczny element, dzięki któremu odbiorcy od razu rozpoznają Twój produkt wśród innych.

Czasami nazwy wybieramy na początku swojej działalności, a czasem musimy zmieniać, modyfikować je na skutek zmieniających się okoliczności, albo przy wprowadzaniu nowych produktów.

W momencie, gdy chcesz pójść inną ścieżką, ale nie chcesz odcinać się od tego, co robiłaś, nie chcesz stracić swoich odbiorców, ale otworzyć na nowy rynek – warto zrobić rebranding.

Zbadaj tę nową grupę docelową, sprawdź jej potrzeby i stwórz atrakcyjny, unikalny dla tej grupy produkt.

Jeśli dodasz elementy charakterystyczne dla wcześniejszej wersji, to część osób z poprzedniej grupy docelowej kupi ten nowy produkt, a jednocześnie będziesz miała coś zupełnie nowego i innowacyjnego. Nie ma co odcinać gałęzi, która daje owoce.

Zawsze wtedy, kiedy zaliczysz jakąś PR-ową wtopę, kiedy wyjdzie na jaw coś, co dawniej było w porządku, a teraz już nie jest i ludzie Cię na tym nakryją.

To nie muszą być wielkie skandale, wystarczą pewne niedociągnięcia, które niosą się za marką, aby całkowity rebranding, odizolowanie się od tej nazwy, marki było najlepszym wyjściem.

• Kiedy masz kompletny kłębek w głowie, nie wiesz, w którą stronę będziesz chciała pójść – buduj markę osobistą. Wystarczy Twoje imię i nazwisko oraz hasło, czym się zajmujesz.
• Gdy wybierasz nazwę dla swojego profilu w mediach społecznościowych zadbaj, aby było spójne z tym, do kogo chcesz dotrzeć.
• Nazwa musi zapadać w ucho, być łatwa do zapamiętania, do napisania i wypowiedzenia – musi być prosta. Nazwę Marta Krasnodębska trudno jest zapamiętać, ale już nazwy moich firm: Movabo i Mevuto – tak, chociaż takie słowa nawet nie istnieją.

Jaką wybrać dobrą nazwę?

1. Kiedy masz dużo produktów – najłatwiej zebrać je pod marką osobistą, pod Twoim imieniem i nazwiskiem. Wybierz dodatkowo jakąś stałą nazwę dla swojej marki – i nie przejmuj się, że jest ona inna niż legalnie zarejestrowana nazwa Twojej firmy. Jeśli jest taka możliwość, kup domenę ze swoim imieniem i nazwiskiem, to nie są duże koszty roczne, a unikniesz sytuacji, gdy np. ktoś z Twojej branży będzie działał na domenie z takim samym nazwiskiem jak Twoje. Obojętnie jaką nazwę będzie miała Twoja marka, odbiorcy, zwłaszcza w mediach społecznościowych i tak będą kojarzyć Ciebie – Twoje imię i nazwisko i wyszukiwać Cię w taki sposób – dobrze więc, żeby wtedy faktycznie trafiali do Ciebie.

2. Gdy tworzysz markę produktu, dobrze jest mieć konto pod nazwą tej marki.

3. Nazwa, która jednoczy społeczność, to jest nazwa która wygrywa bardzo, bardzo dużo.

Wszystkie te trzy opcje są równie dobre.

To nie jest tak, że wybierzesz złą opcje, zarezerwujesz złą domenę i nic ci w życiu nie wyjdzie, a Twój biznes będzie skazany na porażkę. Tak nie jest. Niezależnie pod jaką nazwą będzie Twoja firma, Twoja marka, wszystko zależy od całej reszty – od Twojego opakowania, brandingu, Twojej grupy docelowej, tego jakie masz wartości, jak je komunikujesz, z czego jesteś znana.

Postaw na minimalizm

Minimalizm, jeżeli chodzi o design naszej marki, tak naprawdę pokazuje, że ta marka jest bardziej elegancka, bardziej prestiżowa.

Im bardziej minimalistycznie podejdziesz do swojej marki, do swojego logo, nazwy, tym bardziej wartościowa będzie się wydawać.

Produkty, które są robione przez amatorów, zazwyczaj maja bardzo dużo wszystkiego, a marki które wchodzą na wyższy poziom, z reguły są bardzo minimalistyczne.

Zaczynając od minimalistycznej marki dajesz sobie pole do rozwoju.

Najważniejsza jest strategia

Możesz mieć wiele produktów pod jedną marką, możesz mieć wiele marek pod jedną firmą i to wszystko jest jak najbardziej ok. Możesz mieć kilka domen, a możesz mieć jedną, w której są zakładki, w której są różne strony lądowania. Wszystkie opcje są ok. Nie kręć się w kółko, próbując znaleźć najlepszą opcję.

Najważniejsze jest to, jaką masz strategię treści, produktu, launchu, promocji czy pozyskiwania lojalności swoich klientów. Te wszystkie elementy i sposób, w jaki je realizujesz, liczą się dużo, dużo bardziej niż to, jak się nazywa Twoja marka. Tak, są marki na które reagujemy: „wow, to jest genialne” i możliwe, że jak dasz sobie czas, znajdziesz taką idealną nazwę dla swojej marki czy produktu.

Zacznij działać już teraz, zanim tę genialną nazwę znajdziesz.

Lepiej przez 3 miesiące uczyć się, jak prowadzić biznes, jak poruszać się w świecie online, skalować markę niż siedzieć i myśleć o tym, jak powinna się ona nazywać.